Zdarzyło Ci się, że ulubiony e-liquid po kilku miesiącach pachniał lub smakował już zupełnie inaczej?
Nie tylko Tobie – i to nie wina nosa.
W kilku niezależnych analizach tej samej serii e-liquidu, badanej po roku od produkcji, zauważyliśmy wyraźne różnice w profilu zapachowo-smakowym.
GC-MS z headspace nie pozostawiało wątpliwości – część związków znacząco zmieniła swoje stężenie.
Dlaczego?
Wiele składników aromatów to związki o wysokiej lotności – lekkie estry i terpeny.
Wystarczy czas, tlen i drobne nieszczelności w opakowaniu, by po kilku miesiącach dosłownie „odparowały” z mieszaniny.
Nie zidentyfikowaliśmy powstawania żadnych toksycznych produktów ubocznych – po prostu zmienił się skład.
Smak staje się bardziej płaski, mniej wyrazisty.
A to, co jeszcze niedawno pachniało jak świeży deser, dziś przypomina jego wersję „po weekendzie w słońcu”.
A czy wiesz, jak zmienia się Twój e-liquid po kilku miesiącach na półce?
GC-MS potrafi wychwycić każdy niuans, ale to połączenie zaawansowanych urządzeń i doświadczenia sprawia, że naprawdę „czujemy chemię” w naszym laboratorium.
Zdarzyło Ci się, że ulubiony e-liquid po kilku miesiącach pachniał lub smakował już zupełnie inaczej?
Nie tylko Tobie – i to nie wina nosa.
W kilku niezależnych analizach tej samej serii e-liquidu, badanej po roku od produkcji, zauważyliśmy wyraźne różnice w profilu zapachowo-smakowym.
GC-MS z headspace nie pozostawiało wątpliwości – część związków znacząco zmieniła swoje stężenie.
Dlaczego?
Wiele składników aromatów to związki o wysokiej lotności – lekkie estry i terpeny.
Wystarczy czas, tlen i drobne nieszczelności w opakowaniu, by po kilku miesiącach dosłownie „odparowały” z mieszaniny.
Nie zidentyfikowaliśmy powstawania żadnych toksycznych produktów ubocznych – po prostu zmienił się skład.
Smak staje się bardziej płaski, mniej wyrazisty.
A to, co jeszcze niedawno pachniało jak świeży deser, dziś przypomina jego wersję „po weekendzie w słońcu”.
A czy wiesz, jak zmienia się Twój e-liquid po kilku miesiącach na półce?
GC-MS potrafi wychwycić każdy niuans, ale to połączenie zaawansowanych urządzeń i doświadczenia sprawia, że naprawdę „czujemy chemię” w naszym laboratorium.
